Mariusz Szwonder
Wywiad z Panem Robaczkiem
O kim ta bajka? Wszystko
wytłumaczę:
dziś naszym gościem będzie pan robaczek.
- Proszę powiedzieć, szanowny robaczku,
kiedy ostatnio mieszkał pan w kabaczku?
- Słabo pamiętam, namyślić się muszę.
Hm... może przed tym, jak wpełzłem na gruszę?
A może po tym, jak w śliwce węgierce
złożyłem wizytę mojej szwagierce?
- Niech pan opowie o jakiejś przygodzie.
- Dobrze, jak wiecie podróże są w modzie.
Raz umówiłem się z panem motylem,
ale do niego jest metrów aż tyle,
że kiedy pełzłem w wysokiej tej trawie,
było mi ciemno, zgubiłem się prawie.
Pełzłem, wciąż pełzłem zmęczony i wreszcie
przenocowałem gdzieś sobie w agreście.
Rano do pana motyla dwa świerszcze
odprowadziły mnie. Powiem wam jeszcze
o tym, jak wczoraj zmieniłem znów domek
na wygodniejszy od malin, poziomek.
Bo kiedy pełzłem na spacer tą dróżką,
widzę: na ziemi czerwone jabłuszko!
- Czy pan na więcej mych pytań się zgadza?
- Nie, dziś się śpieszę, bo się przeprowadzam.
© Mariusz Szwonder
|