Błyszczy rosa
na listkach.
Cyka świerszcz
ze ścierniska.
Odpłynęły już
chmury.
Drzewo rzuca
cień bury.
Wraca Wojtek
do domu.
Idzie dróżką
znajomą.
Jest wesoły,
szczęśliwy.
- Strażak ze mnie
prawdziwy!
< wstecz
początek
dalej >
M
A
L
U
C
H
Spis tekstów