Dzieci OnLine

Zabawa i Edukacja

www.dziecionline.pl

Albumy
Puzzle
Pliki
Kontakt

Aleksander Milner
Nowy Świat

ALEKSANDER MILNER - NOWY ŚWIAT
Autor i ilustrator: Albert Pokornowski
 

Mój Kraj, moja rodzina i...

Mój Kraj,
moja rodzina i...

Cześć !!!
Jestem Aleksander Milner mam 10 lat i mieszkam w stolicy Polski w Warszawie. Urodziłem się w 2545 roku .W przyszłości chciałbym zostać Taksówkarzem bo, w naszej rodzinie jest już taka tradycja: że chłopcy są Taksówkarzami a dziewczyny Modelkami, ale ja wole podtrzymać tradycję i zostać Taksówkarzem. Mieszkam również z dwoma siostrami z Martą i Elą oraz z jednym bratem Markiem. Z zwierzaków mam kota Rademenesa i chomika Sominka. Moi rodzice to ojciec Tomasz i matka Mariola. Jest też dużo, dużo różnych wujków i dziadków. Lubię bawić się z Rademenesem i Sominkiem. Me ulubione potrawy to Frytki ze Schabem i Brokuły zapiekane z serem żółtym. Jestem posiadaczem komputera z dostępem do Internetu i z grami.

Dziś byłem z rodziną w domu ale tata był w pracy, poszedłem z Rademenesem na dwór się pobawić ale zobaczyłem pojazd jak marzenie można było nim latać, pływać, jeździć mógł bym tak dłużej wymieniać, ale nagle z pojazdu wyszedł tata i powiedział: Cześć synku, kupiłem nowiusieńki super Pojazdek potrafi poruszać się prawie po wszystkim. Ja uśmiechnąłem się i powiedziałem że to jest najfajniejsza rzecz jaką w życiu widziałem zaraz potem zleciała się cała rodzina i wypytywała co to jest, lecz kot miał minę najbardziej zadowoloną bo sobie pewnie pomyślał że będziemy go wozić do piwnicy dziadka z myszami a on by wiedział co zrobić z tymi myszkami po zobaczeniu jego minki wszyscy się bardzo śmialiśmy ale kot miał minę jeszcze bardziej uśmiechniętą i zadowoloną.

Po upłynięciu trzech czy dwóch godzin pojechaliśmy na przejażdżkę i gdy wjechaliśmy na autostradę zauważyłem że prawie każdy na tej jezdni ma taki sam pojazd jak my tylko jedna osoba jeździła po mieście bardzo starym maluchem a dziesięć osób troszeczkę nowszymi samochodami a reszta takim jak nasz. Potem pojechaliśmy do ZOO kiedy weszliśmy powitał nas jeden z Orangutanów po upływie kilku minut rozbawiał nas słoń i tygrys. Po tym miło spędzonym czasie poszliśmy wszyscy spać ale jeszcze miałem kilka atrakcji jedną z nich była wariacja Rademenesa A druga to wiercenie Sominka ale jak ich zobaczyłem to normalnie nie spałem przez całą noc pewnie byli źli że nie było ich na autostradzie i w ZOO ale chomika wyniosłem z jego szklanym pudełeczkiem a kot jak wstałem i zaburczałem jak Tygrys od razu Zwiał do rodziców mnie męczył już nie będzie ale rodziców pewnie tak.

następna strona >

Spis tekstów

Copyright © 2000- Dzieci OnLine
Wszelkie prawa zastrzeżone.