Odejde
Po co mam do Ciebie wiersze pisać?
I wymyślać wymyślać słów w nich mase
Wszystkie chyba takie same
O miłości mówią mej
O miłości tej do Ciebie
Której nie ugasi chyba nikt
Nawet jeśli powiesz nie
Kiedy będziesz kazał odczepić mi się....
Ja odejdę, lecz pamiętaj później że
Cholernie zraniłeś mnie
Odebrałeś mi chęć życia
Ostatnią iskierkę która we mnie świeciła!!!
Moja wina
Na mą miłość nigdy nie zaslugiwałeś
Wiem, ze zawsze mnie za wariatkę miałeś
Widziałeś we mnie kolejną zabujaną w Tobie lale
Za złe Ci tego jednak nie mam
Tylko na siebie wściekła jestem
Bo mimio to, że mnie odtrąciłeś
I tak strasznie mnie zraniłeś
To ja nadal każdej nocy myśle o Tobie
Każdego dnia pisze i mówie o Tobie
Chciałabym tylko kliknąć USUŃ...
tak jak niepotrzebny program z komputera tak cie z maj głowy usunąć
Ale ty jednak potrzebny mi jesteś...
sama nie wiem do czego
Chyba ja tak nie potrafie
Nie potrafie zapomnieć i nie myśleć o Tobie
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
A ja mam do życia
,, Odebrałeś mi chęć życia, nie ma opcji z pamięci cię wymycia''
Dobra głupie ale takie mi tylko przyszło do głowy
Wierszyki ogólnie spoko!
_________________ Niektórzy nie wiedzą jakie życie jest cene dopóki nie zetkną się z jego końcem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach