Czy ktoś z was bawi sie tym? Ja czasem coś potrenuje moja zosią...
ale jak patrze na stronkach na ewolucje to zwykly butterfly jest problemem... jesli juz odpijam to insidem i outsidem. narazie przerw mam bo zima ale jak bedzie cieplo to zaczne znow ćwiczyc ;]
jesli ktos gra to niech mi napisze od czego najlepiej zaczynac i jakie cwiczenia wykonywac...
A mogę się dowiedzieć na czym polega footbag? ;> Po pierwszy raz słyszę taką nazwę ;]
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
footbag- szmaciana pileczka, a dokladniej kawalek materiaru (moze byc dziergany) a w srodku kuleczki... plastikowe, grochowe etc. Nie jest to wypelnione do konca aby mozna byla ja (Pileczke- Zośke) sklejać... ogolnie to sie ja pobija nogami glowa i robi rozne ewolucje... poszukaj na googlach ;]
Ja grajac mecze sie strasznie... pot sie ze mnie leje. Lecz radość z tego, że udało mi sie podbic na przemian po 5 razy out-in i na koncu sklejic tou (tak sie pisze palce? ) daje mi sile do treningu ;]
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 18 Lut, 2005 14:15
A ja troszkę umiem i lubię grać Zośką Mój kolega sprzedaje nawet Zośki od swojej babci i wszyscy mówią że są świetne
Dzięki za wyjaśnienie i teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć, że się tym nie bawię ;]
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach