Pomijajac fanatyzm autora, bledy stylistyczne i ortograficzne oraz sklonnosci normana do grafomianii to i tak jest do [cenzura], zejdz wreszcie na ziemie, LPR ci w glowie mąci, a ja wciaz mam sobie za zle ze to ja cie zapoznalem z tworczoscia Kaczmarskiego...nie te lata panie:D
dobra Szczęsny - ja wiem, ze Ty LPR nie lubisz, ale nie mieszaj do tego partii politycznych - piszę to co czuję - może nie jest to poprawne (kwestia ćwiczeń), może Tobie się to nie podoba (no tu już nie poradzę nic) - ale ja nie mam zamiaru zaprzestać swojej działalności. Amen
NORMAN LENDA, zmarl w wieku lat 16, zabity przez przytlaczajace go problemy minionego wieku XX
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 24 Lut, 2005 11:15
a co by było gdybyś z każdej zwrotki wyrzucił x2 "my pomożemy...."?
jak dla mnie było by lepiej a te wywalone [wiersz] wstawić może na koniec jako morał nie wiem końcówke albo zostawić tylko w tytule albo dać tylko na początek odstęp wiersz odstęp na koniec
tematyka jak zwykle taka sama więc teges [uciekło mi słowo] ale wiersz jest z góry przewidziany właśnie przez te "my pomożemy..." i sie czasem odechciewa czytać dalej ale fakt że jego sens jest ukryty pomiędzy wersami - doslownie a nie w przenośni [szkoooda]
nie wiem tak jakoś zawsze musze sie do czegoś uczepić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach