Ludzie zakochałam si,e od pierwszego wejzenia.wiem że chodzi do 5b i ma na imie Mateusz
tylko go widzę to padam na podłogę-dziewczyny mówią że mam fioła na jego punkcie.
żal mi go było jak go w szkole pobili teraz ma rękę w gipsie.
ON jest jak wisienka -tylko problem bo się bił z moim kolegą a ja mu napyskowałam troche.
ale wczoraj na jasełkach w szkole patrzył się na mnuie bo go cały czas śledze i chyba się domyślił jeszcze jak go widze do odrazu uciekam jaki on słodki -cały czas się na mnie gapił jak śpiewałam kolędy na jasełkach .Czy wy tez macie takiego fioła???
Co prawda ja nie mam fioła hihi, ale też jestem "trochę" zakochana, a tak właściwie to nie wiem czy jestem.. heh...
Musisz na to spojrzeć z dwóch stron - pesimistycznej i optymistycznej.
Zastnaów się czy on się wtedy na Ciebie nie patrzył tylko dlatego, że wszyscy się patrzyli, a może on się dziwi dlaczego Ty się tak go uczepiłaś?
Z drugiej strony możesz pomyśleć, że z tego coś będzie, napewno mu się podobasz. Prawdopodobnie on też coś do Ciebie czuje.
Powiem tyle:
Jeśli go kochasz to daj mu o tym znać w taki "delikatny sposób". A może ma komórę?
Nie chcę Ci się narazić <--- ale nie rób sobie złudzeń, bo jeśli nic z tego nie będzie to przezyjesz mocny zawód, wierz mi, wiem coś o tym.
Życze powodzenia i pozdrawiam,
Amy
_________________ - I love!
- What...what...?
- Someone...
- What did You say...?
- ShUt Up JuSt ShUt Up!
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Czw 23 Gru, 2004 22:00
Misia nie chcę Cię zmartwić,ale w tym wieku najczęściej zdarzają sie zwykłe zauroczenia PO prostu musisz trochę poczekać,kiedyś się przekonasz,co tak naprawdę znaczy miłość i jak to jest mieć prawdziwego fioła na punkcie kogoś . Podpisuję się pod Amy-on mógł patrzeć się na Ciebie,bo wszyscy się patrzyli,choć wcale nie musi tak być.
Mróweczka
a Ty jełi tak bardzo sie zakochałas i wiesz ze w spotkaniu na żywno "niedasz sobie rady" to moze tak jak przedmówcy mówiš we komórke....napisz, w dzisiejszych czasach ludzie majš gg :]
no wiesz...przełam sie i bedzie dobrze ;-)
_________________ auto jest bogiem, prędkoc nałogiem, życie zabawa a sex podstawa :-)
Myślę że powinnaś coś do niego zaświrować... tak... podejść, zagadać, uśmiechnąć się czasem... trzeba się uzbroić w odwagę dziewczyno i ... do AKCJI!
_________________ Obojętność jest jak lód polarny na biegunach: zabija wszystko. (Honore de Balzac)
KoT Gość
Wysłany: Sob 15 Sty, 2005 07:22
Witam.
Anadriel: Upominam ostatni raz. Niektóre tematy w Trudnych Pytaniach szybko ulegają przedawnieniu, ten do nich należy. Patrz na daty, proszę.
Pozdrawiam, temat oczywiście zamykam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach