My z koleżankami słuchamy ostrzejszej muzyki i przez ograniczonych (dosłownie) facetów z naszej klasy jesteśmy nazywane "Ave satan", "Szatanistki", "Black" i oczywiście cały czas mają wąty. My wkońcu im wystrzliłyśmy, że niestety nie ma bluzek z taką kiłą jak Peja i nie mamy jak ich kupić... kolega jest tępiony przez nich za długie włosy, nawet wychowawczyni go tępi... denerwuje to nas, chłopakom się stawiamy, ale jak mamy się postawić tej starej %$*&%^$^%#*&^)
Ja wierzę w szatana. Wszyscy katolicy powinni wierzyć, ponieważ Bibilia mówi o jego istnieniu. Ale go nie czczę. Wierzyć i czczić to różnica.
niegdy nie miałyście takie czegoś że nie umiecie uwierzyć że coś nad nami jest i że coś nas stworzyło? ja mam wątpliwości co do istnienia Boga itd... hmm a co do temtu to niestety stereotypów za bardzo nie da się zmienić... i raczej ich nie zmienisz...
Myśle troche jak ty.... vtroche trudno mi uwierzyć że jest ktoś nieśmiertelny kto wszystko stworzył coś tak wielkiego.... coś co do tej pory jest nam nie do końca znane... i schował to w takiej tajemnicy przed nami.... dlaczego jest tyle bólu cierpienia na ziemi?! prezciez on głosi ze ludzie maja siebie kochac ma tyle zwolennikow a nadal jest zlo na tym swiecie... ! wiec do konca to nie moze byc prawda.... nie wierze ze czlowiek po smierci idzie gdziekolwiek.... gdzie ma isc... do nieba?1 niebo sklada sie tlyko z chmur.... piekło?1 a gdzie ono jest?? pod nami? napewno nie pod nami jest skorupa ziemska plaszcz ziemi jadro zewnetrze i wewnetrze nie ma miejsca... to poprostu nie istnieje.......
sorka za to co napislaam jesli kogos to urazilo ale wrescie ktos mnie rozumie i mysli podobnie.....
_________________ "...Oddalam się w dal, gdzie pokryje mnie myśli cień..."
If something the end, something is begin
Ja wierzę w szatana. Wszyscy katolicy powinni wierzyć, ponieważ Bibilia mówi o jego istnieniu. Ale go nie czczę. Wierzyć i czczić to różnica.
niegdy nie miałyście takie czegoś że nie umiecie uwierzyć że coś nad nami jest i że coś nas stworzyło? ja mam wątpliwości co do istnienia Boga itd... hmm a co do temtu to niestety stereotypów za bardzo nie da się zmienić... i raczej ich nie zmienisz...
Myśle troche jak ty.... vtroche trudno mi uwierzyć że jest ktoś nieśmiertelny kto wszystko stworzył coś tak wielkiego.... coś co do tej pory jest nam nie do końca znane... i schował to w takiej tajemnicy przed nami.... dlaczego jest tyle bólu cierpienia na ziemi?! prezciez on głosi ze ludzie maja siebie kochac ma tyle zwolennikow a nadal jest zlo na tym swiecie... ! wiec do konca to nie moze byc prawda.... nie wierze ze czlowiek po smierci idzie gdziekolwiek.... gdzie ma isc... do nieba?1 niebo sklada sie tlyko z chmur.... piekło?1 a gdzie ono jest?? pod nami? napewno nie pod nami jest skorupa ziemska plaszcz ziemi jadro zewnetrze i wewnetrze nie ma miejsca... to poprostu nie istnieje.......
sorka za to co napislaam jesli kogos to urazilo ale wrescie ktos mnie rozumie i mysli podobnie.....
U mnie w klasie kilka dziewczyn łącznie ze mną myśli tak samo... podobno niebo wyglada tak jak my sobie wyobrażamy, a mi się wydaje, że tam jest nudno, bo w końcu ile można być szęśliwym i jest tam pełno przyzwoitek... a po za tym czemu w wypadkach giną dobrzy ludzie, którzy np. działają na rzecz biednych, zwierząt, niepełnosprawnych, a zostają przy życiu tacy &^&^%%*&, którzy by tylko niszczyli lasy, zabierali ostatnie pieniądze szpitalom, biednym itd.? I to jest sprawiedliwe?
Zgadzam się z wami.
Kiedyś rozmawiałam z takim gościem na gg...spyał się jakiej muzyki słucham. Odpowiedziałam że matal i elektroniczna to mnie zablokował...innym razem zdarzyło sie tak że odpowiedział...aaa to szkoda...to to pa !! kiedyś się spytałam czemu idzie odpowiedział że dlatego bo słucha innej muzyki niż ja...i co z tego?? KAżdy ma inne upodobania...każdy może słuchac co innego i miec inne poglądy! Ktoś kiedys ktos na gg odpowiedział mi że nie gada z satanistami! JA wierzę w Boga chodziaz jak powiedzieliście wczesniej każdy miewa takie zwątpienia czy on naprawde istnieje. To, że podoba mi się muzyka typu: metal nie znaczy, że odrazu jestem satanistką!! Skoro hip hopowcy to dresiarze i żebracy, matale to sataniści pop girls to różowe barbie to w takim razioe normalni ludzie to chyba tylko tacy co nie słuchaja żadnej muzyki!! Ludzie opanujcie się! To że ktoś se wymiśli że jest tak a nie inaczej nie znaczy że wszyscy teraz mamy w to wierzyć. MAm wielu znajomych i kazdy z nich słucha innej muzyki i ja to toleruje. Rozumiem ich i lubie. Nie obchodzi mnie czego słuchają. Często dwie osoby słuchające innej muzyki np. metalu i hip hopu wręcz się nienawidzą...czemu? Dlatego że mają inne poglądy i upodobania. ludzie nienawidza innych od siebie...tak samo jak wyznawców innych religi, ludzi innych kolorów skury, homoseksualistów to również tych co słuchają innej muzyki. To że ktoś jest inny niż ja nie nzaczy że gorszy. Trche wyjechałam poza temat, ale stereotypy własnie z tym mi się kojarzą. NIETOERANCJA i GŁUPOTA
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Heh...ja Wam powiem coś śmiesznego(a zarazem świadczącego o ludzkiej głupocie ).Często,jak siedzę na czacie albo gg,podlącza się mnóstwo chłopaków i połowa z nich się pyta-"Cześć,kotku.Jesteś napalona?".Jak ja odpowiadam,że nie,to oni mówia mi-"Acha...to pa".Czasem niektorzy próbują mnie zachęcić do cybersexu Ale nigdy im się to nie udaje Wiem,że to się nie trzyma "kupy" ze stereotypami,ale przypomniał mi o tym post Gościówy
Heh...ja Wam powiem coś śmiesznego(a zarazem świadczącego o ludzkiej głupocie ).Często,jak siedzę na czacie albo gg,podlącza się mnóstwo chłopaków i połowa z nich się pyta-"Cześć,kotku.Jesteś napalona?".Jak ja odpowiadam,że nie,to oni mówia mi-"Acha...to pa".Czasem niektorzy próbują mnie zachęcić do cybersexu Ale nigdy im się to nie udaje Wiem,że to się nie trzyma "kupy" ze stereotypami,ale przypomniał mi o tym post Gościówy
Idda to mi coś przypomina hehe Chyba każdy jak wchodzi na chat dostaje takie propozycje. Poprostu żal mi tych ludzi. Siedze na chacie przyjaźń a on sie pyta czy jestem napalona...heh nie no spoko ale chyba ktoś tu miłośc z przyjaźnią pomylił
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 24 Lut, 2004 22:49
Kiedyś sie mnie spytał jeden synek "Czy masz chłopaka?" Ja no to, ze nie, bo kilka osób wypchałam (miałam na myśli to, że to byli jacyś ograniczeni faceci), a on na to "Wyd.upczasz i zostawiasz? Niezła z ciebie ***** ze mną też spróbujesz?" A ja na to spadaj.... wkurzają mnie tacy, jak mają ochotę to niech se filmik puszczą a ie zarywają do dziewczyn przez neta...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach