Tak, cieszę się, że został ukarany za zbrodnie, ale jakoś tak za serce mnie złapało, kiedy zobaczyłem, jak ten starzec stoi z pętla owiniętą wokół szyi (nie ogolonego, za to chociaż w płaszczu)
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sob 30 Gru, 2006 12:31
Z jednej strony to dobrze, że został ukarany, ale masz rację. To zdjęcie jest trochę drastyczne.
Ale dobrze mu tak. Tamte setki ludzi, które ginęły, na pewno były bardziej godne pożałowania.
I jak sobie o tym pomyślę, to przechodzi mi żal nad nim. Przeradza się w złość.
Monik> Dla Ciebie kara śmierci jest moralnie dopuszczalna?
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
W krajach arabskich, bądź Azji bardzo dużą restrykcję przywiązuje się do posiadania narkotyków i za to obowiązuje u nich kara śmierci- gorzej jak ktoś podrzuci nam drugi ; |
Wiadomo, że kara śmierci należałaby mu się, ale to jest człowiek, który ma rodzinę. Ona jest teraz pogrążona w wielkiej rozpaczy. Miał kochający go lud. Tysiące ludzi.... z tym się zgodzę, mimo to, że według mnie nikt nie powieninien umierać na szubienicy nawet takie szuje jak Saddam czy Osama.
P.S Krążą pogłoski, że chcą Husajna uznać za świętego...
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sob 30 Gru, 2006 15:33
Ja14 napisał/a:
Krążą pogłoski, że chcą Husajna uznać za świętego...
Taa... Ciekawe, w jakim wyznaniu.
Ja14 napisał/a:
to jest człowiek, który ma rodzinę. Ona jest teraz pogrążona w wielkiej rozpaczy.
Jest wiele innych ludzi, którzy zostają skazani na karę śmierci z bardziej "błahych" powodów, i oni też mają rodziny.
A ile jest rodzin tych, którzy zginęli prawie spod jego ręki?
Ja14 napisał/a:
Miał kochający go lud.
Owszem, miał lud, który uważał go neimal za swojego bożka, ale oni raczej go uwielbiali, nie kochali. Rodzina go kochała, ale jego ludzie chyba raczej nie.
Słupek napisał/a:
Dla Ciebie kara śmierci jest moralnie dopuszczalna?
Z jednej strony tak, z drugiej nie. W chwilowym przypływie złości sądzę, że tak, ale jakby tak pomyśleć na spokojnie to jednak nie.
Pomyślcie o tym, jak on się zuł...Wiedział,że za chwilę zginie...Straszne mysli, naprawdę...Ale spotkała go kara. Tylko nie powinni tego pokazywać w telewizji...
To Wasze subiektywne poglądy, a nie rzeczy oczywiste.
Ja14 napisał/a:
Miał kochający go lud.
No, nie żartuj, większość miała do niego stosunek obojętny lub skrajnie negatywny. Choć oczywiście miał też swoich zwolenników.
Ja14 napisał/a:
Krążą pogłoski, że chcą Husajna uznać za świętego...
Święci to wymysł Kościoła katolickiego i prawosławnego, u muzułmanów czegoś takiego nie ma.
Cytat:
A dzień śmierci Saddama uznaliby za święto narodowe.
Przecież teraz, w d***kracji sterowanej przez Wuja Sama mają tam jeszcze większy burdel niż za Saddama. Więcej ofiar w ludności cywilnej przyniosła okupacja niż całe jego rządy.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach