Mucha strażaka ugryzła srodze,
Podskoczył strażak na jednej nodze,
Spogląda - gapie w dole zebrali się,
Wkoło rozejrzał się - o, rety! Pali się!
Pożar widoczny, tak jak na dłoni!
Złapał za sznurek, na alarm dzwoni:
<--
2
-->
M
A
L
U
C
H
Spis tekstów