Dzieci OnLine

Aren · Gość

pytanie dla dziewczyn! ile w życiu miałaś chłopaków???

mroweczka

Ja mam prawie 13 lat i miałam 2 chłopaków. Za to mam koleżankę,która jest rok młodsza ode mnie i "zaliczyła" ich ponad 30...To jest bez sensu tak się bawić uczuciami chłopaków. Niektórzy naprawdę się w niej zabujali... Rolling Eyes

panienka_wierzba

ja mam 14,5 i mozna poweidzieć że chłoapak nigdy nie miałam ani jednego..

Lavile · Junior Dołączyła: 12 Kwi 2004 Posty: 183

A ja mam 16 i nie mialam ani jednego.

Moje niektore kolezanki tez zaliczaja chlopakow, poprostu licza, normalne kolekcjonerki. Beznadzieja.

Tavion · Gość

To sprawa prywatna. Confused

PuśQa · Debiutant Dołączyła: 01 Sie 2004 Posty: 47

Ja mam 12,5 i miałam .. hm może 20 ale może z 10 były jaja:D

Mała · **Pomógł:** 3 razy Dołączył: 07 Wrz 2002 Posty: 723

ja mam ciagle 1 :> moglabm miec qwiecej, ale niebiore byle czego. hehe... ale z tym dlugo niepobede, jestem jego 2 dziewczyna, i jest chyba niedoswiadczony i niewie ze niemozna dziewczynie poweidziec ze powinna schudnac, i ze ma za duzy brzuch, na wzrost 160 47kg;... coz...

Gościówa · Aktywista Dołączyła: 16 Lip 2003 Posty: 941

Ja mam 14,5 lat i miałam 3 chłopaków (jednego z nich mam obecnie) i uwazam ze to i tak jest za dużo. Dziewczyny które miały kilkunatu chłopaków mozna nazwac kolekcjonerkami..bawią się ucziuciami innych...zresztą często jest tak ze wcale sie w sobie nie kochaja a i tak ze soba sa tak dla zabawy itp. Beznadzijne to jest :/ Mi się z dwoma poprzednimi chłopakami nie udałoo..gdybym wiedziała ze tak będzie nie zgodziłabym się z nimi chodzic bo rozstanie z kazdym z nich bylo dla mnie cięzkie...przez pierwszy miesiąc czułam się jakas samotna..niekochana itp Tęskniłam bnardzo za nimi. TEraz mam trzciego chłopaka i mam nadzieje ze będę z nim jak najdłuzej i ten związek nie rozmadnie sie tak szybko jak tamte poprzednie dwa Neutral

Niektóre dziewczyny popisują sie tym ze miały wielu chłopaków i wręcz przeganiają sie ilościach...dla nich zucenie chłopaka to takie "hop siup" i juz..wogóle tego nie przezywają bo to nie była miłosc. DLa mnie to jest bez sensu. Zeby z kims byc musze go kochac i musimy sobie ufac. Nie wchodze w związek z chłopakiem po to zeby byc z nim 5 minut i za chwile go zucic..z moim pierwszym chlopakiem bylam zzaledwie tydzien ale go kochałam i nawet chyba ciągle kocham ale poprostu nie pasowalismy do siebie i nie układało sie nam...ale jak mowie nie bawie sie uczuciami innych bo gdybym wiedziala ze tak bedzie nie angazowałabym sie w ten związek. Chłopak to nie zabawka Exclamation