Mam pewien problem... Wszystkie moje koleżanki z klasy noszą już stanik, tylko nie ja ;(
U nas w szkole nawet 3 klasistki mają staniki <mam 12 lat>. Mam bardo mały biust. :oops: Jednak niektóre moje koleżanki z klasy są płaskie jak deski, a jednak noszą staniki...
Mam z tego powodu kompleksy... Okropnie się z tym czuje. Co dziennie o tym myślę... Wszyscy zwracają na to uwagę...
2 razy próbowałam namówić mamę na jego kupno... Mama powiedziała, żę jeszcze się dużo staników w życiu nanoszę i przyjdzie na to czas. Ale ja już nie wytrzymam... :(
Co mam zrobić, przoszę pomóżcie ??
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pią 09 Lip, 2004 21:58
może spróbuj zaoszczędzić sobie kilka kieszonkowych i sama sobie kupić jakiś ładny staniczek który potem będziesz nosić (oczywiście zerówke, jeżeli nie masz jeszcze biustu), albo porozmawiaj o tym z mamą, powinna cie zrozumiec, ale musisz jej wszystko wytłumaczyć... to jest jeżeli okropnie sie z tym czujesz i już nie wytrzymasz, ale jeżeli tobie nie przeszkadza że nie masz stanika to nie idź za głosem jakiś podlotków noszących staniki na nic tylko po to żeby zaszpanowac...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Doskonale Cię rozumiem, ja mam 14 lat, a pierwszy stanik dostałam w maju. I wiesz co? Wiem, że dziwnie się czujesz. Ale masz naprawdę czas, a niema sensu nosić czegoś co jest na coś, jak się czegoś niema. Ja czekałam, i nieraz miałam doła z tego powodu. Ale każdy się doczeka. W wakacje rośniesz najwięcej, więc i biust ci urośnie. Pamiętaj, że jeśli przytyjesz, to i piersi twoje przytyją
Możesz sobie kupić top, jeśli denerwuje Cię prześwitywanie bluzek.
pozdrawiam.
Powodzenia.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Pią 09 Lip, 2004 22:58
Heh, może się na mnie wkurzysz, ale tak jak powiedziała Mała i Twoja mama: jeszcze dużo staników się nanosisz ... Wiesz co ? Staraj sie o tym nie myśleć Ja tak robiłam (bo też mam mały biust... moze nie tyle co mały, ale "długo mi rósł" ). W każdym razie starałam się nie przejmować tak głupimi uwagami... bo takie gadanie jest naprawdę prymitywne ...
Zadaj sobie pytanie: Czy nie możesz wytrzymać, bo przeszkadza Ci to, że Twoje koleżanki mówią, że nie masz stanika... Czy przeszkadzają Ci same piersi (np. bolą sutki - bo jak rosną to troszkę bolą) ? To dość ważne pytanie
Podejrzewam (tak wnioskuję z twojego postu), że bardziej przeszkadza Ci to pierwsze, więc postaraj się nie martwić Bo naprawdę bezsensowne jest noszenie czegoś, co nie jest Ci kompletnie potrzebne
P.S. A czy nie myślisz, że takie dziewczyny, które noszą zerówki na "deskach" nie wyglądają troszkę śmiesznie ?
Wiem o tym... Macie racje, ale ja poprosu chcę go mieć.
Biała bluzka na WF-ie, obcisłe bluzki na codzieć, zdejmowanie ubioru u pielęgniarki. To niektóre z moich problemów. A topów w naszym mieście nikt nie nosi . Trochę głupio bym się czuła...
skad wiesz ze nie nosza? sprawdzalas;)? one fajnie wygladaja naprawde!!!
Gabrielen (niezalogowana) Gość
Wysłany: Nie 11 Lip, 2004 10:04
O boże...i ty się przejmujesz tym, że nie masz biustu w wieku 12 lat ?! A co ja mam powiedzieć ?! Rozmiar AA70 - AA75 czyli dokładnie nic. A skoro masz bardzo mały biust to jednak powinien być widoczny. Więc jeżeli go masz to jeszcze raz namów mamę. W każdym razie w tym wieku się martwić z tego powodu to poprostu paranoja (sory, jak sie obrazilam ale wiem co mowie). MASZ CZAS ! I to dużo...serio.
UfOlUdEk_OnA Gość
Wysłany: Nie 11 Lip, 2004 10:08
[quote="Mała"]Pamiętaj, że jeśli przytyjesz, to i piersi twoje przytyją :)
[quote]
Cóż...to w moim przypadku nie poskutkowało. Przytyłam 10 kg. (od 38 kg. to 48 :]) i co ? I nic, nadal deska... Heh...
Masz czas, uuuuuuwierz. Jednak ostrzegam, że przedwczesne noszenie stanika może też w NIEKTORYCH PRZYPADKACH znieksztalcic biust. Poczekaj rok a bedziesz miala ladny biust.
Jesli nie masz na co nosić stanik to po co go wogóle kupować? Pieniądze wyrzucone w błoto...sama mowiłas ze wiele twoich płaskich koleżanek ma stanik więc nie znaczy to ze jestes gorsza od nich...czesto dziewczyny którą są płaskie chcą udawać że mają biust i noszą staniki a stanik nie spowoduje przeciez ze biust ci szybciej urosnie a skoro narazie nie jest ci potrzebny to po co masz go kupowoac? ja nie radze ci samej kupowac tylko poczekaj na mame...ja mamie nawet słowem o staniku nie wspomniałam....i dlatego jeszcze bardziej sie cieszyłam kiedy go dostałam a było to gdzies na poczatku piątek klasy ale pamietam ze nie wszyscy jeszcze wtedy go mieli...ale dla mnie to nie miało znaczenia nawet kiedy juz miałam ten stanik to nie nosiłam go zawsze bo piersi miałam małe. Jeśłi gryzie cie bluzka albo prześwituje to kup sobie top...to zawsze cos.
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
ja nie mam za dużo pod bluzką i mam staniczek taki malutki ^__^ ale go zakładam tylko gdy ubieram jakąś białą bluzke, np. na zakończenie roku szkolnego itd. ale jak gdzies wychodze to mam taki naprawde [cenzura]ściarki TOP jest naprawde świetny! jest cały biały a na środku z przodu ma taki czarny znak jakiś... ale jest naprawde CoOl'owski! kupiłam go w komplecie z majtkami. A co do stanika to raczej nie lubie go nosić. ale jeśli chcesz to mozes znosić. Ja na początku kupiłam se tylko dlatego ze inne dziewczyny z klasy noszą ale to nie jest przyjemne a taki staniczek ( 0 ) jest dosyć tani, ok. 10-15 zł zalezy też jaki sobie wybierzesz.
Pozdro ^__^
_________________ Dobry serek, dobry... i otwieramy buźke! I ... Aaam! AŁAAA! Al nie gryź!
grzeszczulka mojego nie pobijesz! ja mam czerwony top z czarnym znakiem HA!
Oo przypomniało mi się! Widziałam taki fajny staniczek biało-czarny z atlantica :] on jest zerowy a cena była koło 20zł (nie wiem czy to dużo jak na taki produkt).
_________________ Najczęściej duma jest przyczyną wszystkich wielkich błędów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach