Dobrze, wątek za wątkiem, ale, tak jak w temacie. Jakie macie metody a to by robić coś regularnie i jak walczycie z myślami kiedy wam nie chce się coś robić?
Będę wdzięczny za odpowiedzi, ponieważ sam mam z tym problemy, a szukam sprawdzonych rad, min. też do nauki.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 11:49
Kalendarz - Podstawa normalnego życia, przynajmniej dla mnie. Kiedy jest dużo do zrobienia, trzeba nauczyć się rozplanowywać sobie dzień - przemyśleć co, ile może zająć, ponotować wszystko, robić według planu.
Ponadto - zawsze najpierw obowiązki, potem przyjemności. Życie uczy, że najprzyjemniej odpoczywa się wieczorem po ciężkim dniu (I wbrew pozorom taki odpoczynek zmęczonego człowieka jest dużo przyjemniejszy od leżenia cały dzień brzuchem do góry), tak więc rozplanowywać sobie najpierw naukę, pracę, czy co tam masz jeszcze do zrobienia, a potem relaks.
Dla mnie to działa zawsze, nie pozwala się zgubić we własnym dniu i łatwiej wtedy "trzymac rękę na pulsie", żeby o niczym nie zapomnieć. Dobrze jest się nauczyć tego teraz, póki masz w miarę niewiele do robienia, niż później, kiedy już zaczniesz się gubić jaki dzień jest jutro.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 15:01
Czy np, planujesz czas na zaplanowanie kolejnego dnia?
To żart, prawda? Planuj sobie co chcesz i kiedy chcesz, oraz jak dokładnie chcesz. Ja dzisiaj w kalendarzu już nie muszę zapisywać "10-12, uczę się do angielskiego" (Dzisiaj już w ogóle tak dokładnie wszystkiego nie notuję), chociaż kiedyś i tak robiłem i - o dziwo - było to naprawdę skuteczne, bo uczyć można się w nieskończoność, a ucząc się te zaplanowane bite dwie godziny z zegarkiem w ręku efekt był murowany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach