Witam
Co sądzicie o tym żeby samemu przekłuwać sobie uszy ?! I... Jak i czym powinno się to robić ? W lewym uchu mam jedną dziurkę a w prawym dwie a moja KOLEŻANECZKA musiała odgapić i też sobie zrobiła... A ja mam zamiar się odegrać i zrobić sobie trzecią dziurkę . Mama napewno by mi nie pozwoliła ani nie dałaby mi na to kasy... Więc pozostaje mi sobie samej zrobić dziurke . A zawsze nosze rozpuszczone włosy więc nie powinno być widać kolczyka . Z góry za odpowiedzi dziękuje .
Pozdrawiam ;*
HeLenKa! ;**
_________________ Najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał.. (:
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 13:10
moja kumpela jak przekluwala kolezance to wziela igle,przeplukala woda i jak przekula to kazala jej tak chodzic z tym i przylozyla jablko O_o i dobrze sie trzyma,ale nie radze bo moze dojsc do zakazenia i mama sie dowie ale w niemily sposob..
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 14:10
nie widze probelmu, zeby sobie samamu przekloc platek ucha (ale tylko platek)...ale napewno nie czyms co zostalo umyte pod woda...jesli juz to radze, przetrzec igle spirytusem, a najlepiej kupic odpowiedni rozmiar w aptece i taka zakupiona igla jest czysta i wsyterylizowana....a i proponuje nie uzywac igiel, ktorych uzywal ktos inny.....
Kosta -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 15:10
Ja mam razem 4 dziurki, 3 na jednym uchu. Sama sobie przekłuwałam =D
Pozdrawiam...
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 19:34
moja droga ile można o tym samym?
takich tematów było dużo, zadużo
polecam opcje szukaj
Tak, tak, tak Już dawno wpadłam na pomysł żeby sobie poszukać takiego tematu ale jakoś nie dowiedziałam się tego o co mi chodziło Więc najmocniej Cię przepraszam droga Kradziejko za to, że założyłam post <jak ty uważasz> bez konkretnego celu, bo w końcu jest opcja "szukaj" Ale były osoby <Kosta, frigg i Gabra> które wyraziły swoją opinię bez najmniejszego problemu co do powtarzających się postów . Za to im serdecznie dziękuje ;** Dowiedziałam się od Was czegoś konkretnego .
Pozdrawiam :*
HeLenKa! :**
_________________ Najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał.. (:
hej mam pytanie. po jakim czasie od zrobienia dziurek w uszach można zmieniać kolczyki. No bo ja rozumiem że nie można do zagojenie zdejmować na długo kolczyków ale nie rozumiem co za różnica z jakimi kolczykami sie goją uszy. Ja mam dziurki tydzień i cały czas te same kolczyki. Moge je zmienić? Proszę o odpowiedz.
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Nie 09 Paź, 2005 19:34
Ja już dawnno przekłuwałam uszy, ale o ile dobrze pamiętam to można po miesiącu, ale to zależy jakie kolczyki możesz nosić. Mi zaczęły sie goić dopiero jak założyłam złote, wcześniej mi cały czas ropiały, bo nie mogę nosić zwykłych (chociaż te co przekówają są niby jakieś lecznicze ) bo bolą mi uszy i mam czerwone, mogę jedynie złote, lub srebrne, czasami jeszcze przeżyję z posrebrzanymi.
Ostatnio zmieniony przez Ona89 dnia Pon 10 Paź, 2005 17:03, w całości zmieniany 1 raz
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 09 Paź, 2005 20:05
moja kumpelka robila sobie wlasnie nie na platku ucha.wtedy to trzeba miec [jak na platek zreszta] igle taka jak frigg mowia.najlepiej wtedy wlozyc kolczyk ten co mialas pierwszy pierwsze dziurki czyli ze stali chirurgicznej.Ale ten na chrząstce [czyli nie na platku] boli cholernie wiec nawet niewiem czy bys dala rade i wytrzymala xD
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 10 Paź, 2005 13:07
robienie kolczykow sobie zeby zrobic na zlosc kolezance jest glupota, wiec lepiej zamiast zastanawiac sie jak go zrobic zastanow sie czy na pewno chcesz go..
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 17:56
Ja przekłuwałam sama, kolczykiem. Im dalej, tym bardziej boli..
hej mam pytanie. po jakim czasie od zrobienia dziurek w uszach można zmieniać kolczyki. No bo ja rozumiem że nie można do zagojenie zdejmować na długo kolczyków ale nie rozumiem co za różnica z jakimi kolczykami sie goją uszy. Ja mam dziurki tydzień i cały czas te same kolczyki. Moge je zmienić? Proszę o odpowiedz.
kolce po tygodniu jak najbardziej mozesz zmienic! mozesz je nastepnego dnia wymienic ale wtdy pamietaj zeby od razu wsadzic nowego bo dziurki nie sa jeszcze na tyle rozszerzone i moge sie szybko zarosnac
[ Dodano: Sob 14 Mar, 2009 21:13 ]
Gabra napisał/a:
moja kumpela jak przekluwala kolezance to wziela igle,przeplukala woda i jak przekula to kazala jej tak chodzic z tym i przylozyla jablko O_o i dobrze sie trzyma,ale nie radze bo moze dojsc do zakazenia i mama sie dowie ale w niemily sposob..
pirdo lisz! mi kumpela przeklowala na przerwie 4 dziorke w lewym uchu < zrobila to w 15 sekund bo czasu nie miala! a mi tylko krew bardziej niz zwykle leciala (bo dziurka jest wyzej) bolec nie bolalo ale to tez zalezy jak ktos odczuwa bol ta dziorke mam juz rok i jakos zakazenia nie mam! jak nie wiesz to sie nie udzielaj o 'zakazeniu' a wg to co do tego mamie? twoje ucho czy jej?
hej mam pytanie. po jakim czasie od zrobienia dziurek w uszach można zmieniać kolczyki. No bo ja rozumiem że nie można do zagojenie zdejmować na długo kolczyków ale nie rozumiem co za różnica z jakimi kolczykami sie goją uszy. Ja mam dziurki tydzień i cały czas te same kolczyki. Moge je zmienić? Proszę o odpowiedz.
kolce po tygodniu jak najbardziej mozesz zmienic! mozesz je nastepnego dnia wymienic ale wtdy pamietaj zeby od razu wsadzic nowego bo dziurki nie sa jeszcze na tyle rozszerzone i moge sie szybko zarosnac
[ Dodano: Sob 14 Mar, 2009 21:13 ]
Gabra napisał/a:
moja kumpela jak przekluwala kolezance to wziela igle,przeplukala woda i jak przekula to kazala jej tak chodzic z tym i przylozyla jablko O_o i dobrze sie trzyma,ale nie radze bo moze dojsc do zakazenia i mama sie dowie ale w niemily sposob..
[cenzura]! mi kumpela przeklowala na przerwie 4 dziorke w lewym uchu < zrobila to w 15 sekund bo czasu nie miala! a mi tylko krew bardziej niz zwykle leciala (bo dziurka jest wyzej) bolec nie bolalo ale to tez zalezy jak ktos odczuwa bol ta dziorke mam juz rok i jakos zakazenia nie mam! jak nie wiesz to sie nie udzielaj o 'zakazeniu' a wg to co do tego mamie? twoje ucho czy jej?
po 1 zapoznaj sie z regulaminem "[cenzura]" to wulgaryzm i nie wolno go używać
po 2 nie odnawiaj tematu ten ma 4 lata <-- ostrzegam
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Sob 14 Mar, 2009 22:32
Simon ty ostrzegać to se możesz. Chyba lepiej, żeby dodała post tu niż zakładała nowy temat, prawda? A co do przekleństwa to się zgadzam.
Aaa.. No i jeśli już tu piszę, to odpowiem na ostatni post:
Ty po prostu miałaś szczęście, ze zakażenia nie dostałaś! A i kolczyków nie radzę tak szybko zmieniać, bo potem sie dziwić będzie, że jej uszy nie chcą się zagoić, ropieją i są czerwone. Lepiej poczekać i potem miec ładne zadbane dziurki.
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Moim zdaniem przekłuwanie uszu samodzielnie ma trzy słowa: nie,nie i NIE!Może jednak pogadasz z mamą? A jak nie , to możesz chyba pozbierać kasę? Chyba,że nie dostajesz kieszonkowego...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach