Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 08:22 Pierwszy piątek, a...
Mam problem. Nie mam kogo prosić o radę, bo moja mama nie ma na ten temat bladego pojęcia, więc zwracam się do Was.
W niedzielę skręciłam sobie kostkę. W pon. poszłam do lekarza i mam gips na nodze. Nie mogę nigdzie chodzić przez 3 tyg. (w tym do szkoły też), prawie w ogóle nie można mi się poruszać, nawet po domu. Powinnam ciągle leżeć, albo przynajmniej trzymać nogę wysoko. To wiadomo.
Za rok mam bierzmowanie i muszę do tego czasu zrobić 18 piątków. Już mam uzbierane 3, a 4 lutego powinnam zrobić kolejny. Ale nie mam jak iść do kościoła.
Czy w takim wypadku będę musiała zaczynać od nowa, czy to jest pewnego rodzaju "usprawiedliwienie" że mogę zrobić na jakiejś mszy etc.?
Martwię się, bo jak zacznę w marcu, to nie zdążę potem do bierzmowania, a jest taki biskup, że bez 18 piątków nie przepuści...
Z góry dzięki...
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 10:14
moze masz jakąś znajomą/znajomego który podrabia podpisy księży ^^ no moi znajomi potrafią i są całkiem nieźli.
A co do Twojego problemu, moze porozmawiaj z jakaś koleżanką i kolegą i poproś zeby spytał/a się księdza co o tym myśli.
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:14
Cześć
Ja mialam zaliczyć 9 pierwszych piątków miesiąca, a po 5 zachorowałam i siostra zakonna powiedziala mi, że muszę zacząć od nowa Nie wiem jak to jest przed bierzmowaniem....Moim zdaniem powinno być tak, że jak np. nie pojdzie się na Mszę Sw. w niedziele,bo jest się chorym to nie ma grzechu. Tak samo powinno być z pierwszymi piątkami, że choroba usprawiedliwia kogoś...
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:33
Nina_006 napisał/a:
Cześć
Ja mialam zaliczyć 9 pierwszych piątków miesiąca, a po 5 zachorowałam i siostra zakonna powiedziala mi, że muszę zacząć od nowa Nie wiem jak to jest przed bierzmowaniem....Moim zdaniem powinno być tak, że jak np. nie pojdzie się na Mszę Sw. w niedziele,bo jest się chorym to nie ma grzechu. Tak samo powinno być z pierwszymi piątkami, że choroba usprawiedliwia kogoś...
Tak, tylko jesli byłabym chora, np. na grypę to i tak doczołgałabym się do kościoła, żeby zaliczyć ten piątek. :/ Poprostu zależy mi na bierzmowaniu, rodzice mnie zabiją jak ksiądz mnie nie dopusci.
Ale z nogą ledwo chodzę po domu, tj. skaczę na tej drugiej nodze. Pokłóciłam się z mamą o kule, ale i tak jak wyjdę na śnieg (sory, lód, w moim mieście nie ma czegoś takiego jak pług) to zanim dojdę do kościoła, z 5 razy zaliczę glebę i sobie połamię drugą nogę...
Nie wiem co robić dlatego się właśnie pytam...
No ale nic, poczekam, może ktoś inny będzie dokładnie wiedział.
W każdym razie dzięki. ;*
*Neona* -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:34
Witaj, Gabrielen,
Całkowicie zgadzam się z Niną. Jeśli (jak piszesz) masz gips na nodze i lekarz zalecił Ci, abyś nigdzie nie chodziła, to moim zdaniem powinnaś tak zrobić. Jeśli chodzi o piątek, jesteś całkowicie usprawiedliwiona. Nadmierne wychodzenie z domu i poruszanie się mogłoby tylko pogorszyć Twój stan, więc lepiej sobie odpuść. Mam nadzieję, że biskup przepuści Cię i bez tego. Nie miałam jeszcze bierzmowania, ale z tego, co słyszałam, w wyjątkowych okolicznościach można robić pewne odstępstwa od normy. Jeśli niektóre dorosłe osoby mają "poterminowe" bierzmowania, to dlaczego Ciebie mieliby nie przepuścić z powodu, który i tak nie wynika z Twojej złej woli?
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:37
*Neona* napisał/a:
Witaj, Gabrielen,
Całkowicie zgadzam się z Niną. Jeśli (jak piszesz) masz gips na nodze i lekarz zalecił Ci, abyś nigdzie nie chodziła, to moim zdaniem powinnaś tak zrobić. Jeśli chodzi o piątek, jesteś całkowicie usprawiedliwiona. Nadmierne wychodzenie z domu i poruszanie się mogłoby tylko pogorszyć Twój stan, więc lepiej sobie odpuść. Mam nadzieję, że biskup przepuści Cię i bez tego. Nie miałam jeszcze bierzmowania, ale z tego, co słyszałam, w wyjątkowych okolicznościach można robić pewne odstępstwa od normy. Jeśli niektóre dorosłe osoby mają "poterminowe" bierzmowania, to dlaczego Ciebie mieliby nie przepuścić z powodu, który i tak nie wynika z Twojej złej woli?
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:39
*Neona* napisał/a:
Witaj, Gabrielen,
Jeśli niektóre dorosłe osoby mają "poterminowe" bierzmowania, to dlaczego Ciebie mieliby nie przepuścić z powodu, który i tak nie wynika z Twojej złej woli?
Święte słowa Neona Przeiceż to nie Twoja wina Gabrielen, że złamałaś sobie kostkę...Biskup powinien Cię usprawiedliwić No ale sama wiem jacy księża/biskupi mogą być... ekhm...
A z ksiedzem nie moes pogadac??? To wszystko jakies chore
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 16:56
Miracle napisał/a:
A z ksiedzem nie moes pogadac??? To wszystko jakies chore
Mogę, ale za 3 tygodnie (no już raczej dwa i pół)... Poza tym boję się tego, że wszystko przepadnie, bo zależy mi na tym ze względu na rodziców. Dzisiaj jak mama wróci z pracy musze z nią pogadać.
Myślałam też, czy kogoś nie wysłać do spowiedzi w moim ideksem. Nie mam zdjęcia. Nie wiem czy się sprawdzi, co sądzicie?
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 18:18
Miracle napisał/a:
A z ksiedzem nie moes pogadac??? To wszystko jakies chore
Ta... Gabrielen ma wyskoczyć z łóżka i poczołgać się do kościółka <rotfl>
Gabrielen napisał/a:
Myślałam też, czy kogoś nie wysłać do spowiedzi w moim ideksem. Nie mam zdjęcia. Nie wiem czy się sprawdzi, co sądzicie?
Chyba jestem tępa jak mój nóż kuchenny, albo nie zrozumiałam....
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 18:26
Nina_006 napisał/a:
Gabrielen napisał/a:
Myślałam też, czy kogoś nie wysłać do spowiedzi w moim ideksem. Nie mam zdjęcia. Nie wiem czy się sprawdzi, co sądzicie?
Chyba jestem tępa jak mój nóż kuchenny, albo nie zrozumiałam....
Chodzi o to, że ja te piątki muszę notować w indeksie (taka książeczka ). Tam są moje dane, ale nie zdjęcia. Chodziło mi o to, że mogłabym wysłać jakąś koleżakę starszą o rok, żeby się wyspowiadała, ale do podpisu dała mój indeks. Tylko nie wiem też, czy to dobry pomysł...
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 18:30
Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Lut, 2005 19:33
ha! kiedyś moja siostra nie poszła na msze i jej ojciec nasz podpisał dwa razy w tej książeczce i potem sie katechetka na religi spytała to co za ksiądz to ona powiedziała że przejezdny i uwierzyła :]
nie podrabiaj podpisów bo to sie może wydać, poprostu pokarz babie zwolnienie od lekarza albo wyślij rodzica,
CO BYŁOBY GRZECHEM!?
to że nieposzła dom kościoła bo miała noge w gipsie?
5. NIE ZABIAJ.
to terz znaczy żeby sie nienarażała na pogorszenie sytuacji! Gab. Ja bym nieposzła. to było usprawiedliwienie :*
Sztona
Im sory bo temat przedawniony ♥
_________________ Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie,
ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach